Rzym

W poszukiwaniu jesiennego city-break mój wybór padł na Rzym, który wita słońcem, doskonałym jedzeniem i niepowtarzalnym klimatem.

Do Rzymu docieramy łatwo tanimi liniami, www.ryanair.com – z lotniska Ciampino dojedziemy do centrum autobusem w ciagu około 30 minut. Listopad oferuje naprawdę atrakcyjne ceny tych połączeń-wystarczy cierpliwie poszukać.

Włoska stolica jest idealna do odbywania długich spacerów pięknymi ulicami, na których co prawda zawsze jest tłoczno (nie ma w rzymskim kalendarzu terminu niskiego sezonu !), ale też atrakcji jest bez liku.

Zaczynamy jak każdy prawdziwy turysta w Rzymie od Koloseum, krążymy po zabytkach Forum Romanum, zagłębiamy się w boczne uliczki i trafiamy do Ust Prawdy. Oczywiście, stoimy w kolejce i jednak w nerwowym napięciu (czy oby na pewno się uda ?) wkładamy dłoń w Bocca della Verita. To miejsca obowiązkowe.

Piazza del Popolo jest idealny na obserwację włoskiego Dolce Vita-tu koniecznie usiądźcie na dłużej w kawiarni i poobserwujcie barwny i gwarny tłum. Włosi celebrują każda chwilę-to inny styl bycia i bardziej emocjonalne nastawienie do życia.

Miejsce najbardziej Instagramowe to z pewnością Fontanna di Trevi (jest tam naprawdę cudnie) Chyba od tego już nie uciekniemy-i nic w tym złego- po prostu koniecznie musimy właśnie tam zrobić selfie.

Zmęczeni ? Głodni ? Zatrzymajcie się wobec tego w jednej z restauracji (oczywiście sprawdzajcie najpierw ceny w menu, aby uniknąć niespodziewanego rachunku w kwocie nie do zaakceptowania-to w tym mieście niestety może się zdarzyć). Jedzenie makaronów, pizzy, tiramisu i lodów to wielka przyjemność. Kalorii nie liczymy-po mieście poruszamy się piechotą i wszystko spalamy.

Warto odwiedzić dzielnicę Trastevere (Zatybrze-najstarsza część Rzymu), która pojawiała się wielokrotnie w filmach i oddaje klimat miasta sprzed lat. Po tej okolicy można chodzić zupełnie bez planu zaglądając po prostu w te zaułki, które wydają się nam atrakcyjne. To z pewnością wycieczka na jedno popołudnie.

Z Piazza Navona przez most Ponte Umberto można wybrać się na dłuższy spacer brzegiem Tybru aż do Watykanu, okolica jest wyjątkowej architektonicznej urody i na długo zapadnie Wam w pamięć.

I wreszcie Watykan-łatwo spędzić w nim kilka godzin, można też w pewnością wiele dni, odwiedzając muzea i zgłębiając historię. Mój wybór i rada dla Was to wejście na kopułę Bazyliki Św. Piotra popołudniową porą, tak aby z góry widzieć miasto jak na dłoni w promieniach zachodzącego słońca. Tego widoku nie zapomnicie nigdy ! Oczywiście samo wejście na górę wymaga odrobiny wysiłku, ale chyba właśnie dlatego docenicie bardziej to, co odkryjecie na samej górze.