Gotycki Toruń to miejsce idealne na wycieczkę-jest co zwiedzać, można wziąć udział w różnych wydarzeniach kulturalnych (już wkrótce słynny Bella Skyway Festival –www.bellaskyway.pl). A dokąd wybrać się w porze lunchu ?
Oferta jest całkiem spora, ale szukając po omacku trafić można jak kulą w płot. A tego na wyjeździe nikt przecież nie lubi. Poza tym, jak już zabieramy się za szukanie wpadamy w nerwowy stan, bo nigdzie nie ma wolnego stolika, albo po prostu nie mamy pojęcia gdzie można dobrze zjeść. A głód nie jest dobrym doradcą.
Co proponuję ? Zaplanować lunch na jednej z bocznych uliczek wprost od głównego traktu, czyli z ulicy Szerokiej skręcić w Łazienną.
Ulica Łazienna to toruńskie restauracyjne zagłębie ! Znajdziemy tam kilka restauracji z uroczymi ogródkami, które świetnie komponują się z otaczającymi budynkami-szczególnie z majestatyczną Katedrą Św.Jana.
Polecam Wam Smaki Ukrainy, gdzie ceny nie powodują zawrotów głowy przy płaceniu rachunku i można skosztować lokalnych przysmaków. Koniecznie zamówcie haluszki połtawskie oraz czebureki. Nazwy może nie brzmią znajomo, ale za to czeka Was prawdziwa kulinarna podróż na Wschód.
Warto na Łaziennej też odwiedzić Stare Metropolis (www.staremetropolis.pl) – z bogatą listą zapiekanych makaronów, ryb, pyszną pizzą i świetnym wyborem orzeźwiających drinków. Obsługa jest wyjątkowo miła i szybka, tutaj również cenowo oferta jest doskonała.
Toruń oferuje też inne ciekawe kulinarne miejsca. Jakie są Wasze ulubione ?