Toruń-Hotel 1231

Hotel 1231 mieści się w historycznym centrum miasta (ulica Przedzamcze), sąsiaduje z ruinami Zamku Krzyżackiego (pewnie nie wszyscy odwiedzający Toruń wiedzą o ich istnieniu) i nadwiślańskim Bulwarem Filadelfijskim.

Lokalizacja jest idealna, historyczne mury dookoła potęgują estetyczne wrażenia, a przepływająca przy hotelu Struga Toruńska magicznie szemrze i przenosi w inny wymiar. Warto nawet na chwilę pospacerować po tej okolicy, wieczorem oświetlenie starówki wpisanej na listę zabytków UNESCO jest fenomenalne.

Hotel jest niewielki (tylko 22 przytulne pokoje), ale jest w nim wszystko co potrzebne na krótki wypad. Na szczególną uwagę zasługuje hotelowa restauracja Cztery Pory Roku, gdzie szefem kuchni jest Argentyńczyk Ariel Gomez Carusso.

Carusso słynie z dań kuchni sezonowej, stąd też menu zaskakuje gości z każdą zmieniającą się porą roku. W menu znajdziemy sałatkę z ośmiornicy, pierś z perliczki, steki z polędwicy argentyńskiej i selekcję doskonałych win i serów. Na deser wybierzcie tartę cytrynową lub pudding waniliowy z lampką doskonałego Porto.

Jak wygląda pobyt w hotelu w czasach COVID-19 ? Już przy zameldowaniu otrzymujecie wydrukowane menu śniadaniowe, z którego możecie wybrać na co macie ochotę. Określacie też godzinę serwowania śniadania. Oczywiście w recepcji odgradza nas tafla pleksi od obsługi. Wszędzie w hotelu dostępne są płyny do dezynfekcji rąk.

Samo śniadanie serwowane jest w hotelowej restauracji, stoliki stoją w przepisowej odległości od siebie. Nie ma śniadaniowego bufetu, Wasze zamówione dania otrzymujecie bezpośrednio do stolika.

Jak to ocenić ? Jest inaczej, gości na tą chwilę na pewno dużo mniej. Wirusowa rzeczywistość jest jednak możliwa do zaakceptowania. Hotele w Polsce otworzyły się już dla gości, od 6 czerwca czynna będzie w nich cała infrastruktura (m.in. baseny), można też wyszukać pobyt w naprawdę atrakcyjnej cenie ! Tegoroczne wakacje mogą być nieco inne, co wcale nie znaczy, że będą gorsze od poprzednich !