Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Sant Feliu

Co byście powiedzieli na kilka dni na hiszpańskim Costa Brava ? Dzikie Wybrzeże, bo tak tłumaczymy nazwę tego rejonu jest świetnie przygotowane pod kątem atrakcji dla turystów. Są tutaj zapierające dech w piersi zatoczki otoczone skałami, urocze restauracje tuż przy morzu, parki wodne, dyskoteki, sklepy, porty jachtowe i rybackie przystanie.

W tym roku mój wybór padł na miejscowość Sant Feliu, do której szybko (40 minut samochodem) można dotrzeć z lotniska Barcelona Girona-tutaj siatkę lotniczych połączeń zapewnia nam Ryanair z kilku miast z Polski.

Sant Feliu posiada dwie plaże, które otoczone są bujną zielenią oraz pięknymi promenadami tuż przy morzu. Miasteczko jest spokojne, idealne na  rodzinny urlop. Idealne miejsce na relaks znajdziecie szczególnie w hotelu GHT S’Agaro Mar (www.ghthotels.com), z którego tarasu rozciąga się widok na leżącą niżej zatokę Sant Pol. Szczególnie kuchnia tego hotelu zasługuje na rekomendację- bufet kolacyjny zawiera esencję najlepszej kuchni hiszpańskiej i będziecie mieli możliwość skosztować autentycznych przysmaków.

W ciągu dnia rozrywek dostarczy każdemu basen, plaża lub wizyta w pobliskim aqua parku (www.aquadiver.com), a popołudniu czeka trasa Camino de Ronda. Czym jest to tajemnicze miejsce ? Camino de Ronda łączy miejscowości w tym rejonie hiszpańskiego wybrzeża i przebiega na trasie długości blisko 200 km. Spacerując bezpośrednio nad brzegiem kryształowego morza (trasa nie jest trudna, ale wygodne buty będą niezbędne) mamy okazję zapoznać się z lokalną historią i  przy okazji spalić kalorie. Wybrałabym się chętnie jeszcze raz na spacer taką trasą z takimi widokami.

Wystaw komentarz